Czy wiesz, że…? Ciekawostek ciąg dalszy!

Czy wiesz, że…?

Ten wpis poświęcę ciekawostkom związanym z ogólnymi informacjami oraz maściami i rasami koni.

 

Czy wiesz, że…? INFORMACJE OGÓLNE

  • konie mają bardzo wyczulony węch, słuch i wzrok, ich uszy mogą obracać się o 180 stopni. Widzą dużo więcej niż my, jedyne miejsce w którym posiadają tak zwany martwy punkt to wąski trójkąt centralnie przed (między oczami) i za sobą (za zadem/ogonem). Najprawdopodobniej mają problemy z rozróżnieniem ciemnych barw.
  • wałach to wykastrowany ogier, czyli samiec konia. Klaczą nazywamy samicę.

    Czy wiesz, że...?
    https://www.wykop.pl
  • kucyk to dorosły koń o niewielkim wzroście, źrebak natomiast to młody, niedawno urodzony koń.
  • przeciętnie konie żyją około 25-30lat; najstarszy koń – Old Billy – żył 62 lata.
  • najmniejszy koń świata w chwili, gdy się urodził ważył 2,7kg i mierzył 35,5cm
  • najwyższy koń na świecie, rasy Shire – Sampson – mierzył 215cm w kłębie (tak zawsze mierzona jest wysokość konia, jest to najwyżej położony nieruchomy punkt u konia
  • rekord skoku konia wynosi 2,47m, podczas zawodów w 1949roku.
  • najdłuższy skok nad przeszkodą wodną to około 8,25m.
  • największa ilość wygranych gonitw – 350 zwycięstw w ciągu 13lat, kłusak Goldsmith Maid
  • woltyżerka – dziedzina jeździectwa w której jeźdźcy wykonują ćwiczenia akrobatyczne na poruszającym się koniu. Najwyższą piramidę na koniu wykonali 3 cyrkowcy (jeden nad drugim) w 2011roku.

 

Czy wiesz, że…?  MAŚCI I RASY

  • maści koni jest bardzo wiele, co najprawdopodobniej spowodowane jest ich udomowieniem. Dzikie konie miały podobne, jednolite umaszczenie dostosowujące się do otoczenia ich bytowania.
  • wyróżniamy trzy typy koni: kucyki do , konie gorącokrwiste (lekkie, zdolne do skoków i szybkiego biegu) oraz zimnokrwiste (ciężkie, masywne, z przeznaczeniem do ciągnięcia wozów, bryczek)
  • maści możemy podzielić na podstawowe (siwe, kare, kasztanowate i gniade), rozjaśnione (izabelowate, bułane, jelenie, srebrne, perłowe, kremowe, szampańskie) oraz wzory białej sierści (srokate, tarantowate, dereszowate).
  • niektóre rasy koni np. fryzyjskie charakteryzują się tylko karym umaszczeniem (nie jest spotykane żadne inne); w przypadku większości znanych nam ras występują konie różnych maści.
  • konie maści siwej rodzą się ciemno umaszczone z wiekiem jaśnieją (więcej na ten temat w innym moim poście – http://konie-jeździectwo-hodowla.prv.pl/masci-koni/)
  • konie mogą mieć błękitną tęczówkę oka, spowodowane to jest niedoborem melaniny. Nie wpływa to negatywnie na widzenie, za to pięknie wygląda. :)
  • kucyki szetlandzkie (najmniejsze na których można jeździć) – nie spotyka się maści tarantowatej, ponieważ ich charakterystyczną cechą jest bujna grzywa i ogon, natomiast przy tej maści grzywa i ogon są bardzo słabe i cienkie.
  • koń Przewalskiego to jedyna rasa której nie udało się udomowić.
  • kucyki falabella to najmniejsza rasa koni na świecie, nie można na nich jeździć.
  • niektóre konie posiadają pręgę idącą od końca grzywy, wzdłuż kręgosłupa aż do ogona, niektóre mają również dwukolorową grzywę
    Czy wiesz, że...?
    https://luckyhorse.pl

    (charakterystyczna dla maści myszatej i bułanej oraz dla koni fiordzkich)

Czy wiesz, że…? Czyli ciekawostki o czterokopytnych.

Ciekawostki, a przy okazji mały informator dotyczący zdrowia, budowy konia i żywienia.

 

Czy wiesz, że…? ZDROWIE I BUDOWA

  • zęby –  źrebaki posiadają zęby mleczne, a pełne uzębienie pojawia się dopiero około 9 miesiąca życia. Dorosły osobnik posiada 36-40
    Czy wiesz, że...?
    http://horsemania.pl

    zębów. Rosną one i ścierają się (przez jedzenie) przez całe życie, jednak czasem trzeba im pomóc. Wykonuje się wtedy zabieg tarnikowania, czyli wyrównywaniu krawędzi zębów. Dzięki nim można również określić wiek konia – z wiekiem ich kształt znacznie się zmienia. Co ciekawe

  • kopyta – z definicji rogowe wytwory naskórka, które chronią ostatnie „palce”. Z zewnątrz bardzo twarde, jednak od strony wewnętrznej (ale nie tylko) podatne na uszkodzenia. Żeby ograniczyć ścieranie się i przy tym niszczenie kopyt podkuwa się je. Zajmuje się tym wykwalifikowany kowal, który potrafi dobrać odpowiedni rozmiar, kształt i rodzaj podkowy do potrzeb i sposobu w jaki wykorzystywany jest koń. Zdarzają się też konie z podkowami ortopedycznymi. Bardzo ważne jest dokładne czyszczenie kopyt, ze szczególną uwagą na strzałkę, które zapobiegnie wielu ciężkim chorobom.
  • ogon i grzywa – rosną (dosyć długo, szczególnie ogon) przez całe życie, dlatego warto je przycinać bądź w przypadku grzywy przerywać. W końskim ogonie patrząc od nasady znajduje się kość, umożliwiająca machanie nim i np. odganianie się od much w upalne dni. Podczas zawodów jeździeckich można zauważyć konie z wplecionymi w grzywę i ogon czerwonymi wstążkami, co oznacza, że koń nie toleruje obcych koni, może kopnąć (ogon) lub ugryźć (grzywa).
  • ciąża – trwa około 12 miesięcy; bardzo rzadkim zjawiskiem są końskie bliźniaki, jeżeli już się zdarzy albo jedno z nich umiera już w brzuchu matki albo występuje wiele problemów zdrowotnych.
  • źrebaki – niedawno narodzone małe konie, po około godzinie po porodzie wstają na nogi i uczą się chodzić. Konie to ssaki, dlatego przez około pół roku piją mleko matki. Po tym czasie można je od niej odstawić – są już na tyle duże, by zaczynać samodzielne życie.
  • sierść i skóra – zawsze na zimę włosy rosną dłuższe, przez co koń nie marznie, wraz z nadejściem wiosny stopniowo wypadają. Można ją golić, jednak podczas zimy konieczne jest zakładanie koniom różnego rodzaju derek, czyli takich kocy/kurtek dla koni. Ważne jest dokładne czyszczenie całej sierści, w przypadku koni siwych często zdarzają się brudne żółto-brązowe plamy, które z łatwością schodzą po użyciu suchego szamponu do siwych koni lub po zwykłej kąpieli (niektóre konie uwielbiają wodę, kąpanie i można z nimi pływać w jeziorach czy wchodzić do morza). Co ciekawe konie mogą mieć skórę w dwóch kolorach – ciemno-szarej/czarnej lub jasnoróżowej. Konie siwe przeważnie posiadają ciemną skórę, widoczna jest ona dobrze wokół oczu i chrap.
  • kończyny – bardzo częste u koni są kontuzje nóg, które często na krótszy bądź dłuższy czas uniemożliwiają koniom pracę, a zdarza się, że wykluczają całkowicie ze sportu. Dlatego bardzo ważne jest dokładne czyszczenie kopyt i reagowanie na każdą kulawiznę. Co ciekawe dopiero niedawno odnotowano pierwszy w Polsce przypadek stworzenia ortezy części nogi i kopyta dla konia. Dla ciekawych podrzucam link – http://rzeszow.wyborcza.pl/rzeszow/7,34962,24541382,pierwszy-w-polsce-kon-z-proteza-nogi-wykonali-ja-specjalisci.html?disableRedirects=true

 

Czy wiesz, że…?  ŻYWIENIE

  • konie jedzą dwa rodzaje paszy – objętościową i treściwą
  • objętościowa – siano, słoma, trawa pastwiskowa
  • treściwa (energetyczna) – owies, kukurydza, jęczmień, otręby pszenne
  • dodatkowo koniom, które tego potrzebują (np. zaźrebione klacze, źrebaki, konie stare, czy sportowe) podaje się różnego rodzaju mieszanki paszowe czy musli. Bardzo ważne jest odpowiednie dostosowanie rodzaju pożywienia i jego ilości do wielkości, wieku, charakteru i trybu pracy naszego konia.
  • zawsze należy pamiętać żeby zmniejszać dawki jedzenia w przypadku zmniejszenia ilości godzin pracy konia (nietrzymanie się tej zasady może doprowadzić do bardzo groźnych chorób!)
  • jako dodatek dobry dla prawidłowego funkcjonowania przewodu pokarmowego konia jest mesz, który można podawać maksymalnie 2-3 razy w tygodniu (nie codziennie – może doprowadzić do przebiałkowania konia!), idealnie nada się dla słabszych koni w czasie rekonwalescencji. Jest to ciepła „zupa” składająca się podstawowo z siemienia lnianego (około 1,5 / 2 miarki), otrębów (około 2 miarki),
    i owsa (w zależności od potrzeb 1/2/3 miarki, można np. dać więcej otrąb, mniej owsa), można dodać sól kuchenną lub zioła, owoce. Na początku należy zagotować siemię, wlej do wiadra z owsem i otrębami, zalej wrzątkiem i wymieszaj. Pozostaw na 2-4 godziny i smacznego. 😀
  • konie oczywiście bardzo lubią też smakołyki, można podawać im jabłka, buraki, marchewki, niektóre lubią banany. Chleb musi być czerstwy, czyli wyschnięty, bardzo twardy (nigdy spleśniały!). Nie należy przesadzać z kostkami cukru, wpływa podobnie jak na ludzkie zęby.
  • bardzo ważna uwaga! – nigdy nie karm cudzych, nieznanych Ci koni! Przede wszystkim dlatego, że nie wiesz czy ten konkrety koń nie jest w trakcie jakiegoś leczenia albo przez operacją i niewolno jeść mu jakiś konkretnych produktów. Oprócz tego w naturalnym środowisku koń omija trujące rośliny, z ręki człowieka przez łapczywość, nieuwagę zje (doprowadzić może to nawet do śmierci).

Natura koni. Dlaczego się płoszą? Jak śpią?

Natura koni…

Dlaczego konie się płoszą? Jak śpią? Jakie „zasady” panują w stadzie? Na te i kilka innych pytań postaram się odpowiedzieć w dzisiejszym wpisie. Żeby móc bez problemów obchodzić się z końmi, rozumieć ich reakcje i zachowania trzeba zacząć od podstaw, czyli od poznania jaka jest natura koni.

Konie to zwierzęta stadne, roślinożerne, o psychice kilkuletniego dziecka. Od zamierzchłych czasów, od rana do wieczora chodziły po łąkach i stepach w poszukiwaniu jedzenia, co było ich głównym zajęciem. Dlatego naturalne dla koni jest spożywanie małej ilości jedzenia przez całą dobę i najlepsze (w dzisiejszych czasach) jak najczęstsze wychodzenie na padoki czy łąki.

Natura koni
www.equishop.com

A jak broniły się przed drapieżnikami? Oczywiście ucieczką, w ostateczności kopały lub gryzły. Dlatego teraz w sytuacji w której czują się zagrożone najpierw reagują ucieczką – płoszą się, odskakują. Jest do dla nich zachowanie instynktowne, nieprzemyślane – dlatego tak niebezpieczne. A gdy już nie widzą innego wyjścia potrafią zaatakować. Konie mogą się przestraszyć dosłownie wszystkiego… Każdy jest inny, jeden będzie bał się biegających i krzyczących dzieci, a drugi spadającego liścia z drzewa, jeszcze inny samochodu. Dlatego bardzo ważna jest obserwacja naszych pupili, która może pomóc w ocenie sytuacji i zapobiegnięciu wypadkowi. Konie widzą zupełnie inaczej niż ludzie, na inne rzeczy zwracają uwagę. A na co my powinniśmy zwrócić uwagę? Przede wszystkim na końskie uszy. Gdy skierowane są do przodu oznacza to, że koń jest pozytywnie do nas nastawiony, jest ciekawy tego na co patrzy. Natomiast gdy ma uszy skierowane na boki oznacza to, że słucha tego co dzieje się wokół niego. (Odrębnym przypadkiem są uszy skierowane na bok lecz „bezwładnie”, wraz z opuszczoną głową mogą świadczyć o odpoczynku lub apatii.) A co najistotniejsze w tym przypadku kiedy koń ma skierowane uszy do tyłu, wręcz położone po sobie oznacza to, że jest zły, niezadowolony, nie chce z nami kontaktu. Wtedy najlepiej odpuścić, odejść i zostawić zwierzę w spokoju.

Natura koni
www.pupil.pl

Warto zwrócić też uwagę na oczy, jeżeli są „normalne”, spokojne – koń jest rozluźniony i czuje się dobrze. Przymknięte natomiast świadczą o odpoczynku lub znudzeniu. Zaniepokoić powinny nas oczy szeroko otwarte, z widocznym białkiem. Dodatkowo często uniesiona wysoko głowa, sztywna szyja, uszy skierowane z tył, a ogon podkulony czy wręcz wciśnięty pod konia – są to objawy przerażenia, konia bardzo zestresowanego, który czuje się zagrożony i może przystąpić do ucieczki lub ataku.

Nie każdy wie, że to jak konie śpią również związane jest z tym jak żyli ich przodkowie. Ze względu na wszechobecne drapieżniki konie zawsze musiały być przygotowane do ucieczki. Dzięki czemu „wypracowały system zmianowy” – w czasie gdy jedne odpoczywały, spały inne pełniły wartę (i oczywiście też jadły :D). Przez to większą część życia konie śpią na stojąco, w ciągu nocy 2-3h często z przerwami. W naturalnym środowisku rzadkością jest zobaczyć konia leżącego, zdarza się to przede wszystkim podczas wyźrebień oraz gdy źrebaki czują się bezpiecznie w cieniu swojej mamy.  W dzisiejszych czasach gdy konie przebywają w boksach i czują się bezpiecznie raz na kilka dni kładą się i zapadają w głębszy sen.

A co z relacjami w stadzie? W dawnych czasach konie łączyły się w kilkukonne grupy. Składały się one z ogiera i kilku klaczy. Zapytacie czemu tak mało? Mniejsze stado łatwiej obronić. Bronił oczywiście ogier, a przewodnikiem stada zawsze była najstarsza klacz. Będąc przy temacie hierarchii najwyżej zawsze są najsilniejsze psychicznie i fizycznie, najzdrowsze osobniki. Co ciekawe nie zawsze znaczenie ma wzrost, czasem zdarza się, że małe kucyki dominują nad dużymi końmi. Źrebaki najczęściej stoją nisko w hierarchii, na łące przede wszystkim bawią się, a przestraszone zawsze wracają do matki. Właśnie tam najlepiej obserwować zachowania koni, kto z kim trzyma sztamę, a kto z kim się kłóci.

Właśnie taka jest natura koni… Dla chcących uzyskać więcej informacji zachęcam do odwiedzenia strony equishop, link do artykułu na temat zwalczania narowów poniżej.

https://www.equishop.com/pl/blog/konskie-narowy-o-przyczynach-i-zwalczaniu-n33

Maści koni – białe, a może jednak siwe?

Czym są maści?

Umaszczenie, czyli kolor sierści oraz grzywy i ogona. Jest uwarunkowane genetycznie, co oznacza, że kolor sierści źrebaka zależy od tego jakiego koloru byli jego rodzice, czy dziadkowie. W większości przypadków nie jest cechą rasową, jednak znajdziemy wyjątki – haflinger, appaloosa, palomino, koń fiordzki oraz koń fryzyjski. Cechy umaszczenia są ważne dla identyfikacji konia oraz ewidencji hodowlanej.

Wyróżniamy wiele odmian i maści koni. Najbardziej podstawowe to gniada, kara, kasztanowata, siwa i na nich w tym wpisie się skupimy. Oprócz tego wyróżniamy jeszcze konie: srokate (w nieregularne łaty, jak krowa), tarantowate (na białej sierści występują  niewielkie, ciemne plamy), dereszowate (na tle maści podstawowej występują mniej lub bardziej równomiernie rozmieszczone białe włosy), bułane (żółtawo-płowa lub koloru kawy z mlekiem), myszate (szaro-popielate), izabelowate (złoto-kremowe).

Jeżeli interesuje Was ten temat polecam stronę equishop (link poniżej), bardzo szczegółowo opisane najróżniejsze maści koni, nawet te prawie niespotykane.  :)

https://www.equishop.com/pl/blog/masci-koni-umaszczenie-koni-n136

 

 

maści koniMaści podstawowe

 

  • gniada – brązowa sierść o różnych odcieniach (od jasnej do brunatnej); grzywa, ogon i dolne odcinki kończyn są czarne (mogą mieć też inne jasne odmiany na nogach). Przy maści gniadej można wyróżnić też jasno/ciemnogniadą, skarogniadą.

 

 

maści koni

  • kara – całkowicie czarna sierść, grzywa i ogon. Może posiadać odmiany na głowie i nogach.DSC_0839 DSC_0839DSC_0839
  • kasztanowata – brązowe/rdzawe zabarwienie sierści, grzywa i ogon w tym samym odcieniu lub jaśniejsze, nogi bez czarnego podpalania. Może posiadać odmiany na głowie i nogach. Przy maści kasztanowatej można wyróżnić też jasno/ciemnokasztanowatą.

maści koni

 

  •  siwa – źrebięta rodzą się ciemno umaszczone – są kare, gniade lub kasztanowate, z wiekiem zaczynają siwieć od głowy w tył, ciemne włosy zostają najdłużej w dolnej partii kończyn, grzywie, ogonie i zadzie. Konie siwe, przy białej sierści, posiadają ciemno pigmentowaną skórę, która jest widoczna m.in., wokół oczu, chrap. Przy maści siwej można wyróżnić też siwą jabłkowitą i w hreczkę.

maści koni

 

 

Tak jak widzicie maści koni i ich odmian jest wiele. Każdy młodszy czy starszy adept jeździectwa powinien je znać. Dlaczego? Przede wszystkim do identyfikacji koni. Maści to podstawa! Mam nadzieje, że już wiecie, że czarne, białe to kare i siwe.

Cześć!

Zacznijmy od początku, czyli konie kiedyś i dzisiaj.

Zacznijmy od początku, czyli konie kiedyś i dzisiaj.

Kilka słów o tym jak było kiedyś, jak jest teraz i dlaczego tak jest.

Konie kiedyś

 

Jak to się zaczęło?

Od wielu lat konie towarzyszą ludziom, z początku były tanią siłą roboczą – ciągnęły pługi, wozy, bryczki. Często pracowały w kopalniach czy przy wycince drzew. Jazda konna natomiast nie była uważana za sport jako taki. Ludzie na koniach się przemieszczali, polowali, z rzadka udawali się na przejażdżki tylko dla przyjemności. Działo się tak dlatego, że większość miała konie, a nieliczni – najbogatsi mieli samochody. Natomiast dziś jest zupełnie odwrotnie.

A jak jest dziś?

Zacznijmy od początku, czyli konie kiedyś i dzisiaj.
Zawody w skokach przez przeszkody.

Jeździectwo ewoluowało. Stało się przede wszystkim sportem i to sportem bardzo elitarnym. Dodatkowo jest coraz bardziej popularne. Powstał nawet zawód – jeździec. Już teraz zobaczyć możemy jak bardzo oblężone są szkółki i to przez coraz młodszych adeptów jeździectwa. Napędza to innych do działania – tworzenia nowych miejsc do nauki i rozwoju swojej pasji, ale i przeprowadzania kursów i szkoleń tematycznych. Dzięki czemu wzrasta świadomość naszego społeczeństwa względem obchodzenia się z końmi oraz rozumienia ich zachowań. Jest to ważne, by odpowiednio zadbać o zdrowie i dobre samopoczucie nasze i czworonożnych przyjaciół.

Zacznijmy od początku, czyli konie kiedyś i dzisiaj.
Fizjoterapia koni, fizjoholic.pl

Będąc przy temacie zdrowia warto wspomnieć o tym, że kiedyś wykonywano jedynie podstawowe zabiegi pielęgnacyjne (jeżeli w ogóle). Weterynaria natomiast dopiero raczkowała, dlatego tak jak i u ludzi zachorowania oraz śmiertelność zwierząt była dużo większa niż obecnie. W dzisiejszych czasach, ceny koni sportowych często są równowartością cen dobrej klasy samochodów. Dzięki czemu bardziej dba się o ich kondycję niż kiedyś. Zaczynając od codziennych zabiegów pielęgnacyjnych, poprzez szczepienia, usługi kowalskie, na dietach i masażach kończąc. Lista jest bardzo długa… ale skąd się to wzięło? Już jakiś czas temu zaczęto zwracać większą uwagę na samo zwierzę, patrzeć na nie nie tylko w kategorii pojazdu (pewnie też za sprawą rozwoju motoryzacji ;)). Mówi się „zdrowy jak koń”, jednak dla mnie jest to bardzo ironiczne stwierdzenie i myślę, że wielu jeźdźców potwierdziłoby moje słowa. Koń z natury jest nie najlepiej zbudowanym zwierzęciem. Każda najdrobniejsza kontuzja kończyn wyklucza go z nadmiernego ruchu, a jej leczenie jest długotrwałe. A bez jednej nogi nie byłby w stanie funkcjonować, jak na przykład pies. Często zdarzają się problemy z kręgosłupem. Jednak najczęstszą przyczyną śmierci są kolki, które biorą się między innymi ze złej jakości pożywienia, a konie nie wymiotują. Z tych względów postawiono zdrowie koni na pierwszym miejscu. A w temacie sportu, jak wiadomo, lepsze zdrowie-lepsza wydolność-lepsze wyniki.

Jak widać rola koni w ciągu wieków bardzo się zmieniała. Kiedyś pełniły funkcję transportową, pracowały z ludźmi i dla ludzi. Dziś współpraca konia z człowiekiem jest bardzo ważna, lecz tylko pod kątem osiągania lepszych wyników w tym sporcie.

Mam nadzieję, że post „Zacznijmy od początku, czyli konie kiedyś i dzisiaj.” spodobał Wam się. Natomiast zainteresowanych prawidłowym dopasowywaniem siodeł, fizjoterapią, laseroterapią, światłolecznictwem… odsyłam do tej strony -> http://fizjoholic.pl/   Polecam! 😀

Tagi: , ,